Tradycyjnie, w poniedziałek pokazuję tygodniowe postępy w Psim Patrolu. W sumie to zastanawiam się, czy nie pokazywać co 2 tygodnie lub raz w miesiąc, bo to może być trochę nudne?
Z lewej strony z 6.11 z prawej dzisiejsze zdjęcie. Wiem wygląda jakby tylko oczy i trochę ręki Ryder'a przybyło. W sumie to tak jest😆 tyle tylko, że oczy Skye mają jakiś pierdylion odcieni różu, fioletu i beżu 🙈więc co chwilę zmieniałam nitkę. A i tak starałam się tam, gdzie był 1 krzyżyk w kolejnym szarym kolorze zmieniać to na taki w pobliżu. No ale nie mogę wszystkiego odszyć jednym różowym. Tak, zdaję sobie sprawę, że na końcu będzie "ufff" ale póki co końca nie widać. I to jest straszne. A nie, straszniejsze jest to, że mam jeszcze wzór Avengers'ów, który jest jakoś 2 razy większy 🙈choć tam jest 48 kolorów. Przynajmniej jest spora szansa, że z Avengers'ów tak szybko nie wyrośnie 😉Dziękuję za odwiedziny, komentarze i doping. Pozdrawiam słonecznie w ten zimny dzień,
J.
Podziwiam, ja wybrałam proste wzory Psiego Patrolu, a u Ciebie trzeba się pomęczyć, ale co to będzie za efekt na koniec :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twojego Marshalla,bo mój mi się w ogóle nie podoba (te oczy 🙈) Dziękuję za miłe słowa 😊
UsuńWidać że przybyło,powoli a zrobisz ,to duży haft,pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊 Pozdrawiam
UsuńPrzybyło, przybyło, dobrze to widać. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊 Postanowiłam robić zdjęcia, by samą siebie motywować i widzieć, że idzie do przodu 🙂
UsuńWidzę, że lubisz stawiać sobie dość wymagające wyzwania. :)
OdpowiedzUsuńLubisz zmagać się z przeciwnościami, a one potem stają się wspomnieniem, często satysfakcjonującym z racji pokonania trudów.
Kibicuje Ci teraz i będę to robić później. :)
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję za miłe słowa 😊 Jest tu trochę przeciwności, ale myślę, że radość Syna będzie spora. Dziękuję za kibicowanie. Pozdrawiam 🙂
UsuńPowodzenia w wyszywaniu, pocieszające jest to że kiedyś w końcu skończysz, tylko że wiesz praca z musu zdecydowanie wolniej idzie więc jak nie sprawia Ci to wyszywanie przyjemności to se odpuść, nic na siłę. A pokazywanie postępów co tydzień to wg mnie zbyt często.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję 😊 Póki co się nie zmuszam, miałam kryzys ze znaczkiem, więc odpuściłam i zaczęłam kolejną stronę. Pozdrawiam
Usuń