W końcu hafciane życie wróciło po majówce na właściwe tory - Mąż w pracy, Igor w przedszkolu :) I tak póki co napawałam się ciszą, ale postanowiłam coś napisać, bo różnie to w życiu zdrowotnym Przedszkolaka bywa... A muszę na Niego chuchać i dmuchać, bo czeka nas Dzień Rodziny (w Jego urodziny) a 2dni później wycieczka. A że grudniowa wycieczka Go ominęła, to myślę, że będzie mega zawiedziony jak kolejna Go ominie.
To było tytułem wstępu. Do zabawy u Splocika postanowiłam wykorzystać mój czołowy haft 🤪. Wybrałam cytat -
"Podstawowe składniki kreatywności są dokładnie takie same dla wszystkich: odwaga, czary, pozwolenie, wytrwałość, ufność - a te elementy są dostępne dla wszystkich. To wcale nie oznacza, że twórcze życie zawsze jest łatwe, oznacza natomiast, że twórcze życie jest możliwe." - Elizabeth Gilbert
a z cytatu słowo kreatywność. Z racji tego, że haft ten już mnie nieco męczy zdobyłam się na kreatywność (nie pierwszy raz zresztą) i tło nieco wyszyłam po mojemu. Byleby było szybciej. Żałuję, że nie wykazałam się kreatywnością przy wyszywaniu ichniejszej bazy, bo wg mnie tak średnio przypomina oryginalną, no ale nie chciało mi się pruć - byle do przodu :) Efekty poniżej:
Po lewej stan na mniej więcej połowę marca, po prawej stan obecny. Ściągnęłam tamborek do wyszycia nieba, uznałam, że będzie mi szybciej szło. Kreatywnością musiałam się też wykazać przy twarzy Rydera, bo się kompletnie zagubiłam w schemacie 🤪I jeszcze tradycyjnie banerek zabawy:
Serdecznie pozdrawiam,
J.
Podziwiam, postępy są spore i jakoś wpasowalas do zabawy, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam
UsuńMimo znużenia wyszywaniem tego obrazka, postępy są wyraźne i ogólne sporo już wyhaftowałaś. :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję :) też się cieszę z zabawy ;) Ma szczęście zostały mi już nieco mniejsze kawałki. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBrawo Ty, pięknie przybyło.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDajesz radę! Jeszcze trochę i będziesz wręczać haft Właścicielowi :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :)
UsuńBędzie piękny obrazek, już sporo widać, a trudności zawsze są i trzeba troszkę pokombinować, żeby było łatwiej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oj tak czasem trzeba sobie ułatwić życie. Zwłaszcza jak jeden niebieski zmieniam na drugi bardzo podobny :) Pozdrawiam
UsuńPamiętam jeszcze czasy kiedy Psi Patrol był u nas w stałym repertuarze, ale na taki mega haft nie porwałabym się nigdy. Chylę czoła!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Motylek
Dziękuję 😊U nas już powoli jest schyłek, dlatego się spieszę :) Pozdrawiam
Usuń