25 marca 2022

6. Hafty dla Igora cz. I

 Pierwszą metryczkę wyhaftowałam dla córki Szwagierki (zdjęcie takie sobie wiem) drugą dla mojego Synka.



Dopiero jak zrobiłam zdjęcie i je tu dodałam to zobaczyłam, że mam coś pod szybą przy kwiatku :)

I nie rozumiem czemu zdjęcia nie mogą być obok siebie???





Pozostałe zwierzątka z kolekcji.
Jakoś tak na ścianie im zrobiłam zdjęcia.

 A ten ostatni tamborek stracił gdzieś ten dinks na którym powinien wisieć.





 

 

Macie też tak, że nie wiadomo ile razy byście prasowały na hafcie i tak zostają zagniecenia?

15 komentarzy:

  1. Metryczka bardzo śliczne, ale banda kolorowych radosnych zwierzątek mnie zauroczyła na Maxa! Przesłodkie normalnie do schrupania😁😍
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne te metryczki i choć za nimi nie przepadam to zwierzątka są super.
    Na zagniecenia mam sposób. Po pierwsze wyszywam bez narysowanej siatki, rysuje ja tylko jak mam duży haft. Po drugie rysuję tylko spieralnym mazakiem który schodzi pod letnia wodą. Po trzecie staram się mieć czyste ręce, żeby haftu nie prać. a poza tym zawsze prasuję z parę i na lewej stronie jak mam zagięcia to prasuje na mokro :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) 1) no ja rysuję, choć na tych akurat nie rysowałam kratek, ale używam 2) spieralnego mazaka, 3) ręce mam czyste i moczę tylko haft czasem z dodatkiem mydła do wywabiania plam, 4) prasuję zawsze z parą i na lewej stronie i nawet psikam. Może faktycznie spróbuję całkiem na mokro :)

      Usuń
  3. Bardzo ładne metryczki i będą super pamiątką. Pozostałe hafciki urocze. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie pamiątki zawsze są najdroższe sercu, zawsze po latach budzą wspomnienia i wywołują uśmiech.
    Widać że włożyłaś w nie dużo pracy ale było warto bo prezentują się przeuroczo. Ja zawsze przepłukuję swój haft w mocno ciepłej wodzie z odrobiną proszku. Po pzepłukaniu i wysuszeniu bardzo fajnie się prasuje i zostawia tkaninę troszkę sztywniejszą:)
    Uściski.
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Muszę wypróbować z proszkiem :) Teraz już mam wymagania Syna, co do haftu. Również świątecznych ozdób.

      Usuń
  5. Krásne výšivky a pamiatky. Tiež ich rada vyrábam :-)
    A poznám to sama veľmi dobre, niektoré výšivky sa nedajú úplne vyžehliť...
    Pekný víkend,
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Czyli jednak nie tylko ja mam takie wrażenie, że nieważne ile razy prasuję to i tak nie da rady :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Śliczne hafciki są na metryczkach.
    Już dawno metryczek nie wyszywałam, dzieci nowe się w rodzinie już nie pojawiają;-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) U mnie też póki co koniec z metryczkami :)

      Usuń
  7. Piękne te dziecięce obrazeczki i pamiątkowe metryczki. Dla dzieci to już zostaną niezatarte wspomnienia na całe życie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Tak liczę, że będą pamiątką. Na pewno mam w planach schować Synowi te wszystkie hafty. Tak jak zbieram Jego rysunki :)

      Usuń
    2. Bardzo dobry pomysł.
      :)

      Usuń