29 stycznia 2025

86. Kawa

 Dziś ta tylko przychodzę pochwalić się moją kawą 😊 (wstawiam z telefonu)

Tak wygląda dziś















Tak było tydzień temu, te same owoce 😉










A tak się zaczęło w tym roku:

Po lewej jak wynieśliśmy ją na balkon, po prawej we wrześniu.






Czerwcowe kwiatki, które zapylałam patyczkiem, mimo że na balkonie mamy murarki i inne owady 🙂

A tak było we wrześniu. No i podobno pól roku trwa "kolorowanie się" owoców, co by się zgadzało. Choć liście nadal brązowieją, przy ziemi są muszki (ziemiórki?) bo mamy żółty lep i się łapią. Byle do cieplych nocy to znów ją wytargamy na balkon 🙂

Pozdrawiam serdecznie, 
J.
 


3 komentarze:

  1. Wspaniały okaz wyhodowałaś :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny okaz brawo za hodowanie !! jednak rośliny lubią naturalne warunki nie domowe !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny efekt, będziesz miała swoją kawę, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń