Kończy się wrzesień, więc pora na zabawę. A w sumie to może i na dwie :) Myślałam, że uporam się szybciej, ale wrzesień=początek przedszkola=choroba. Tradycyjnie. I tradycyjnie chory Syn i chora mama była, więc czasu na wyszywanie nieco mniej. Na szczęście się udało skończyć i wrześniową i sierpniową. A nawet i październikowa rozpoczęta :) Ale do rzeczy...
Bez konturów, z konturami oraz zawieszona na krzaczku róży. Jeszcze trochę róż kwitnie (oraz dali) choć krzaki wyglądają tragicznie. Nie wiem czy znowu mrówki czy jakaś choroba. A że już wrzesień to podobno się już nie leczy krzaków tylko daje przygotować się im do zimy. Ale dobra, bo nie krzaki są głównym tematem 🙈Jak już kiedyś wspominałam - bardzo bardzo mi się te zawieszko - bombki spodobały! Siostra sprawiła mi niespodziankę i kupiła mi wzory całego kompletu. Po wyszyciu dla niej psa postanowiłam wyszywać według kolejności. Oczywiście nie wszystkie naraz, bo mam jeszcze inne rzeczy, a dobrze sobie zrobić przerwę :)
Do zabawy Splocika wybrałam cytat nr 2: Nie bądź w swoich działaniach zbyt bojaźliwy i wybredny. Całe życie to jeden wielki eksperyment. Im więcej będziesz eksperymentować, tym lepiej. - Ralph Waldo Emerson
A z cytatu słowo eksperyment, gdyż postanowiłam kontury zrobić 1 nitką (a nie 2 jak do tej pory) i stwierdzam, że eksperyment się powiódł :)
I jeszcze dokończona sierpniowa zawieszka:
Świetne są te zawieszki. :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Moje róże też jeszcze kwitną, ale to już ostatnie pączki rozkwitają.
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję 😊 kilka razy chciałam do innych przysłów/cytatów dodać moje prace, ale obawiałam się,że część osób się przyczepi,że za bardzo naginam rzeczywistość, aż w końcu stwierdziłam,że to moja interpelacja, a Ty decydujesz o uznaniu pracy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku bardziej uda mi się zaangażować. Pozdrowienia 🙂
UsuńInterpretujesz nie całe przysłowie bądź cytat, ale wybrane jedno słowo.
UsuńDodatkowo interpretację możesz wzbogacić słownie - to jest zabawa nie konkurs.
Masz okazje jeszcze w tym roku poćwiczyć trzy miesiące. :)
Pozdrawiam ciepło.
No ja wiem,że nie konkurs, ale niektórzy uczestnicy w choinkowej zabawie (a będący też u Ciebie) są tacy zasadniczy.... Będę probować 😊
UsuńZawieszki na tej kanwie są cudne, nie bój się Splocika bo to bardzo wyrozumiała osoba, można się spóźnić i będzie ok.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊 Splocika się nie boję, tylko innych uczestników (1) 🤪 Pozdrowienia
UsuńNo wiesz, czasami blogerki nadrabiają prace po 3,4 mce wstecz.Pozdrawiam.
UsuńPiękne obie zawieszki! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńPodziwiam Cię za ten haft, mnie niestety nie wyszedł, choć te bombki testowałam dla Moniki ale to była chyba moja najgorsza praca. Twoje zawieszki będą się super prezentować. Dzięki za komentarz u mnie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zupełnie nie wiem, co Ci nie wyszło, bo to m.in. u Ciebie zobaczone te bombki tak mi przypadły do gustu! 🤩Pozdrawiam
UsuńŚliczna zawieszka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊 także pozdrawiam:)
UsuńŚliczne bombeczki
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
Usuń