26 lutego 2024

53. Psi patrol, część X

 Trzeba korzystać z okazji. że Młody jest w przedszkolu, więc pokazuję moje postępy w psim patrolu. Wieczorami zajmuję się wyszywaniem bombki na zabawę, gdyż Mąż ma egzaminy z roboty, więc moje zwyczajowe miejsce jest zajęte i muszę mieć coś małego do wyszywania. A że mnie ostatnio lekko dobija główny obraz to jest to miła odskocznia :) Poniżej efekty:


Po lewej u góry stan z 12 lutego, po prawej stan na 22 lutego, a po lewej na dole stan aktualny, do którego zaraz zasiadam. Postępy są, dla lepszego samopoczucia zamieniłam zielony na niebieski :) Teraz na zdjęciu widzę, drzewa obok Chase'a 🙈 Wieczorne odskoki do innego haftu też mi dobrze robią :) Ale najlepiej mi zrobi ukończenie tego haftu 🤪Mam tyle planów na "po ukończeniu psiego patrolu"! Więc znikam go wyszywać.











Dziękuję za odwiedziny i komentarze, pozdrawiam słonecznie (w końcu)
J.


16 komentarzy:

  1. Sporo przybyło i tak trzymaj, ja męczyłam się z kamizelką, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 byle do przodu 😉 Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Systematycznie do przodu, tak trzymać :) Przerywniki od dużego haftu naprawdę dobrze robią, u mnie najlepiej sprawdza się system 2-tygodniowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 Mi przerywnik wyznaczył egzamin Męża 🤪 Pozdrawiam

      Usuń
  3. Oj, też tak teraz mam, że czekam aż ukończę projekt żeby móc robić coś innego...

    Są efekty i byle do końca :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 Wybitnie czekam na koniec tej pikselozy. Naprawdę jakbym wcześniej znalazła, że tam jest 80 kolorów, to chyba bym się dłużej zastanowiła czy chcę w to wejść. Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Witaj, mój syn byłby zachwycony takim obrazkiem, bardzo lubi Psi Patrol, a Twój obrazek coraz już wygląda na tym etapie super :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że moj jeszcze trochę bedzie interesował się psim patrolem gdy skończę. Żeby choć chwilę powisiał na ścianie 🤭 Pozdrawiam

      Usuń
  5. Psi Patrol na pewno niedługo uda się skończyć :) A odskocznia od głównego haftu zawsze się przyda, bo potem wraca się do niego z większym entuzjazmem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh żeby! Tak, gdy wieczorem wyszywam coś innego to do południa z przyjemnością zasiadam do tego wzoru. Dobrze, że mam choinkową odskocznię 😉 Pozdrawiam

      Usuń
  6. Wdać, że zaczynasz przyspieszać. :)
    Coraz bliżej zakończenia i odpoczynku od tych tego haftu.
    Od większej pracy zawsze potrzebny jest przerywnik i to małego rozmiaru.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 Oj tak, jest potrzebny, bo inaczej haft może pójść w kąt :) Pozdrawiam

      Usuń
  7. Szybko idzie Tobie to wyszywanie. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie przybywa, a jaka będzie radość, gdy skończysz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊U mnie duża, a u Młodego to zobaczymy :)

      Usuń