22 kwietnia 2024

60. Czytelnictwo I kwartał 2024

 W ciągu pierwszego kwartału przeczytałam 6,5 książki. Te pół to jest książka, którą zaczęłam w zeszłym roku, a potem z różnych przyczyn do niej nie umiałam wrócić, ale zawzięłam się na początku roku i ją dokończyłam. Jak to już niejedna osoba stwierdziła - książka książce nierówna. Przez niektóre człowiek pędzi tak szybko, że ani się obejrzy, a już koniec, a niektóre są książkami trudniejszymi i z taką miałam do czynienia na początku roku. Dobra tyle tytułem wstępu.

Jak wspominałam, jest to dokończenie z zeszłego roku, więc nie przypisałam jej ani do 2023 ani do 2024. Książka należy do kategorii thrillerów politycznych. Akcja rozgrywa się w 1982 roku - ZSRR chciałoby wkroczyć do Europy Zachodniej, Ukraińcy marzą o niepodległości, na to wszystko nakłada się widmo głodu w ZSRR i porwanie supertankowca z ropą. Prezydent USA jest w kropce - każda decyzja może mieć fatalne skutki. Do tego szpiedzy po obu stronach żelaznej kurtyny. A zakończenie było totalnie niespodziewane

"Czyja jest Bośnia?" Temat Bałkanów zawsze mnie interesował, właściwie nie wiem czemu. Może dlatego, że konflikt tam trwający przypada na czasy, gdy już częściowo rozumiałam co się dzieje, ale nikt nie potrafił mi powiedzieć czemu jeden naród nagle wystąpił przeciwko innym narodom, mimo że tyle lat razem współistnieli... A może to deficyt mojej wiedzy na tematy świata od końca II wojny światowej aż do teraz (w liceum po II wojnie miałam tylko zajęcia odnośnie naszego kraju i to też średnio szczegółowo - pozdrawiam wszystkich trzech historyków z mojego liceum, dzięki którym mam braki dotyczące współczesności!!!) i sama jakoś próbuję te braki nadrobić...
Książka przedstawia dzieje Bośni od najstarszych czasów (ale tak po krótce, nie nudząco), do współczesności, przez II wojnę światową,  wspólne państwo Jugosławię i późniejszy jej rozpad. A także narastający konflikt i wojnę oraz opisy jak schwytano i osądzonalo zbrodniarzy. Kończy się opisem tego, co teraz (kilka lat temu) dzieje się w Bośni.  Na pewno nie mogę powiedzieć, że książka jest nudna, ale tego typu książki czyta się nieco wolniej (a może tylko ja tak mam?).

Pierwszy tom sagi kaszubskiej dostałam z Legimi w prezencie - mogłam pobrać za darmo jedną z książek. 
Jest to opowieść o życiu mniejszości kaszubskiej pod zaborem Prus w małej miejscowości Pomieczyno (istnieje). O budzącej się świadomości przynależności do swojej grupy etnicznej i rozterkach - być z Polską, czy walczyć o osobny kraj. Wciągająca historia rodziny Stoltmanów (choć mam wrażenie, że w jednym miejscu Autorka wspomina już o wojnie z bolszewikami, a jednocześnie I wojna światowa kończy sie pod koniec I tomu). Ojca Bernarda, matki Pelagii oraz dzieci - Antona, Janulka, Brunona, Anny, Piotra oraz Moniki, a także mieszkańców Pomieczyna.

Jakoś tak się złożyło, że nie miałam okazji przeczytać nic tego Autora, więc postanowiłam nadrobić zaległości. Bardzo fajnie mi się czytało, w miarę szybko, napisana jest ciekawie. Hmm teraz jaj to ująć poprawnie politycznie? 🤔 Może tak- według mnie książka nie jest przeciwko wierze,a bardziej przeciwko klerowi, który za wszelką cenę próbuje ludzi nawrócić do kościoła, a to nie tędy droga. Mojemu Mężowi nie pasowało, że bohater kojarzy szybko fakty symboliczne, a dla mnie to dość oczywiste jeśli tym się w życiu zajmuje.

Tom II sagi kaszubskiej przedstawia dalsze dzieje rodu Stoltmanów. Początkowo Pomieczyno jest jeszcze pod okupacją niemiecką. Z czasem we wsi pojawiają się polscy żołnierze, którzy wcale nie są lepsi niż niedawny zaborca. Zarzucają Kaszubom, że są Niemcami (język. Tak, Śląsk to też podobno :ukryta opcja niemiecka"), zabierają mieszkańcom jedzenie, zwierzęta, bo przecież wojsko musi mieć, co jeść. Nie zważają zupełnie, że ich działanie doprowadzi ludzi do głodu... Rodzina próbuje znaleźć mordercę nestora rodu.

Trzeci tom opowiada o tym, jak poszczególni członkowie rodziny próbują ułożyć sobie życie. Z różnym skutkiem... Córka Anna mająca Niemca za mężą, wyprowadza się do Lęborka, który nadal jest niemiecki. Jej mąż i syn są coraz bardziej zafascynowanie partią nsdap. Anton, najbardziej szalone dziecko rodu, układa sobie życie z Eryką, ale niespodziewanie powraca jej zaginiony podczas wojny mąż...

Książka dla mnie jest wstrząsającym zapisem tego, jak kiedyś żyły nasze babki, prababki. Właściwie tylko jedno mi się nasuwa na myśl - dobrze, że nie żyłam w tamtych czasach! Jak to było w mojej rodzinie? Nie do końca wiem, bo obaj dziadkowie zmarli, gdy miałam 6 i 7 lat. Jak Mamę pytałam (pod wpływem książki) jak to się stało, że babcia była razem z dziadkiem (Jej rodzice) to dowiedziałam się, że w sumie za babcię zdecydowała Jej matka, a babcia podkochiwała się w innym... W sumie żadna babcia nie mieszkała na wsi, więc to też jest inaczej. Za to u rodziny Męża było jak w książce - ciocia zajmowała się domem, polem, dziećmi, a wujek (brat babci Męża) zawsze miał coś do załatwienia. Pewnie coś pomagał, bo Mąż z rodzicami jezdzili tam na żniwa, no i chyba nie wypadało by gospodarz nic nie robił. Ale większość obowiązków spoczywała na cioci....

Miało być podsumowanie po świętach, ale Młody był jakiś smarkająco kaszlący, więc był w domu, potem tydzień w przedszkolu (który to tydzień, a właściwie 4dni szybko minęły) i znów w domu z problemami żoładkowymi. A do tego Teście mają złote gody i porwałam się na zrobienie fotoksiążki z ich zdjęciami (sporo starych mają luzem i się niszczą) a teraz jeszcze wymyśliłam kartkę z tej okazji... Więc już widzę, że zabraknie mi czasu na choinkową zabawę...

Pozdrawiam ciepło 

J.

4 komentarze:

  1. Jedne książki czyta się szybciej, inne wolniej, ale to zupełnie normalne. "Chłopek" jeszcze nie czytałam (kolejka w bibliotece), ale jestem bardzo ciekawa, bo ja baba ze wsi. :) Polecam tej samej autorki "Służące do wszystkiego".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że nie tylko ja tak mam, że część czytam wolniej ;) U mnie w bibliotece też kolejka do "Chłopek" bo zapisałam się dla mojej Mamy. Widziałam właśnie tę książkę, następnym razem jak będę mieć dostęp do e-booków to przeczytam :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Ciekawe propozycje do przeczytania. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń