17 lipca 2025

97. Rękodzieło i przysłowia albo ... 3 (Psi Patrol XIX)

Nie mogę uwierzyć, że już nastał lipiec, a nawet, że to już ponad polowa lipca... Miałam ambitne plany skończyć to dziadostwo (tak, już to tak nazywam, bo ilość kolorów to przesada, a często jest tak, że między białym i bladoniebieskim, który jest jak biały jest kilka krzyżyków w bladoszarym, którego i tak z daleka nie widać 🤬) pod koniec maja na urodziny Młodego. Ale plany sobie, życie sobie. Jak wiecie miałam przerwę na border collie, a teraz jeszcze kartki dla Siostry (które jeszcze muszę złożyć) no i mamy polowe lipca, a ja dalej się wkurzam. 
Ale do brzegu... A raczej do zabawy u Splocika, wybrałam przysłowie: Ciężko pracować trzeba na kawałek chleba a z niego słowa ciężko pracować. bo jak już wspomniałam (może nie dosłownie) to ostatnio dla mnie ten haft to ciężka (i mozolna) praca. I nim znów wpadnę w słowotok dotyczący kolorów to po prostu pokażę gdzie teraz jestem:
Gdy spojrzałam to ostatnio pokazywałam pod koniec stycznia, dla przypomnienia wtedy było tak:


Dobra, bo naprawdę mnie to już dobija, więc idę się za to zabrać. Przerwę już miałam :) I żeby było wszystko jak należy:

Serdeczne i ciepłe pozdrowienia, mimo deszczu, do znów,
J.

14 komentarzy:

  1. Najważniejsze, że do końca masz już mniej, a nie więcej.
    Będzie super obraz, a tę ciężką pracę będziesz wspominać z uśmiechem. :)
    Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, już zdecydowanie mniej 😉 Czy z uśmiechem to nie wiem, może z czasem... Wolałabym już inne hafty pokazywać do zabawy 🙂 Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Już piesia widać, zapomniałam jak się nazywa ale poradzisz sobie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 To Marshall 😉 No muszę sobie poradzić, bo teraz bez sensu się poddać. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Już coraz bliżej finału, dasz radę, a potem będziesz patrzeć z dumą "sama to zrobiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że już bliżej końca. Z każdym krzyżykiem 😉

      Usuń
  4. Podziwiam Cię za tego kolosa bardzo lubię psi patrol ale raczej pojedyńcze pieski.Życzę wytrwania z tym haftem.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 Pojedyncze też mam 😉 Byłoby prościej, gdyby nie ta (przeoczona) liczna kolorów 🙈. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Fajnie że do przodu, pocieszające jest to że kiedyś skończysz w końcu ten haft !!! Oby jak najszybciej !!! Trzymam kciuki, powodzenia !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 mam nadzieję (cichą) że do września. Pozdrawiam

      Usuń
  6. Na pewno wkurza takie zmienianie kolorów, ale za to efekt jest rewelacyjny. Mało widoczne, ale jednak wzbogacają kolorystycznie haft. Mimo Twoich narzekań postęp w pracy jest duży.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mniejszą ilością kolorów efekt też by był 😉 Pozdrawiam

      Usuń
  7. Ale z ciebie zdolna bestia! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie 🙂

    OdpowiedzUsuń