

Po jakimś czasie otrzymałam takie oto 3 książki z haftami (Harrego Pottera tak Jej tylko pokazałam, że czego to nie wymyślą. Dobrze, że wcześniej kupiłam Jej sporo bobu. Całe mnóstwo bobu). Wprawdzie na 1 nałożyli jeszcze cło, bo szła z USA no ale i tak drogie nie były w porównaniu z niektórymi zagranicznymi gazetami. I normalnie mam tyle planów i pomysłów po tym Psim Patrolu, że aż nie wiem, za co się złapać 🤣
Pozdrawiam ciepło, mimo zimnego dnia,
J.
O ja... co jak co , ale tej z wzorami Harrego Pottera t zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń😊 sama bym sobie jej nie kupiła 🤭 Ale jak mam być szczera- z nóg nie zwalają wzory...
UsuńTo teraz wybieraj co będziesz haftować, bo wszystkiego na raz się nie da. Nie zazdroszczę tego wyboru bo jest ciężki , ale jak masz gazetki to pewnie na pierwszy ogień pójdzie ten haft co Ci się spodobał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo szkoda, że nie da rady jedną reką 1 wzoru drugą drugiego 🤪 Za dużo mi się podoba 🙈 Pozdrawiam
UsuńWow, cudne książeczki, tylko wybrać i działać, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊 A przede mną jeszcze bombki od Igiełki i z etsy 🙈 Pozdrawiam
UsuńNo to czekam na mnóstwo małych hafcików, do których tęskniłaś przez cały PP.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
O tak! Znalazłam cudne pingwinki, szykuję się 😊 Pozdrawiam
UsuńOkoło! Jestem ciekawa co wyhaftujesz Powella. Cudne ma te swoje domki.
OdpowiedzUsuńOj cudne, cudne 🙂
Usuń