25 maja 2022

10. Choinka 2022 - maj

Stwierdziłam, że skoro mam chwilkę czasu to zamieszczę choinkową pracę. Lepiej zawczasu na spokojnie kiedy Syn w przedszkolu :) Myślałam, że będę po 2 psy zamieszczać, ale im bardziej patrzę na dotychczasowe, tym bardziej dochodzę do wniosku, że muszę przerobić obramowanie oczu. Póki co zamieszczam "w starym stylu" 😉A jeszcze muszę "dojrzeć" do tego, by usiąść i zabrać się za przeróbki. Tak jak pisałam ostatnio plecy zrobię hurtem i przedstawię zbiorczo.



Bez konturów 


Z konturami i oczami z (moim zdaniem) za dużą ilością czarnych obramowań.


Wszystkie trzy psy razem 😊









Z małej wersji psów udało mi się znaleźć 7 psiaków - 6 głównych bohaterów i Everest. Do tego ostatniego psa muszę dobrać kolory i nie wiem czemu uważam to za stresujące zajęcie 😁Jakoś jeszcze nigdy nie odważyłam się zmienić kolorów pod siebie. Wiem, że to głupie 😊

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze.

12 komentarzy:

  1. Kolejny superpies <3 Ślicznie go wyszyłaś... Jeśli Ci się nie podobają kontury na oku, może spróbuj je ograniczyć przy haftowaniu kolejnego psiaka... ale mnie się podoba tak, jak jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję:) No właśnie taki mam plan, choć tylko ten pies ma za dużo kontrów na oczach. I wiem,że linka źle dałam 🙈

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny uroczy piesio do kolekcji, już widzę radość synka jak zobaczy całą bandę 😍😁
    Nie wiem o co Ci chodzi z tymi oczami dla mnie jest super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Już się cieszy, ciekawe czy już je porozwiesza, czy dopiero na święta :)

      Usuń
  4. Oj dzieciaki pewnie będą zachwycone takimi haftami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne te Twoje pieski. Zbyt dużo mam muliny bez numeracji i już dawno sama dobieram kolory zwłaszcza w takich haftach. Może nie jest dokładnie ten sam odcień , ale ... czerwony to czerwony a żółty to żółty. Jak raz spróbujesz to już poleci z górki, powodzenia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) W końcu się odważylam przy ostatnim piesku (nie mialam wyboru) Kurcze, też kiedyś mialam sporo mulin bez numerów, ale koleżanka z pracy poprosiła, mnie o resztki mulin dla syna na jakieś zajęcia techniczne no i mi nie oddała.... A teraz byłby jak znalazł na takie choinkowe wyszywanie.

      Usuń
  6. Pieseczki pięknie się prezentują i najważniejsze, że sprawiają przyjemność synkowi bo o to chodzi.. Prawda? 🌷😁
    Pozdrowienia.
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. O tą czystą dziecięcą radość

      Usuń