13 marca 2024

56. Psi patrol, część XI

 Jakoś zupełnie mnie wena (do pisania) opuściła :) Bo cóż tu więcej napisać? Staram się jak najszybciej skończyć ten obrazek żeby Młody choć chwilę się nim nacieszył wiszącym na ścianie. Bo przecież dzieci tak szybko rosną, że pewnie wkrótce Psi Patrol zniknie ze ściany.  Jednak mam nadzieję, że wrażliwość na haftowane obrazki Mu pozostanie i nadal będzie chciał Avengersów wyszytych mieć w pokoju. No ale do tego to jeszcze dluga droga :)


Po lewej stan na 26.02 po prawej stan na dziś, jeszcze przed haftowaniem. Pocieszam się myślą, że to ostatnia tak duża część. 
Pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny i komentarze,
J.


12 komentarzy:

  1. Cudnie ,ja jak mały dzieciak nie moge się doczekać całości,pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 też się nie mogę doczekać. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Trzymam kciuki za ukończenie haftu , podziwiam za wytrwałość ja bym to już dawno w kąt rzuciła. Ale Młody ma i powisi u niego trochę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 No liczę,że trochę powisi. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 Musze, dużo kibiców jest, nie mogę ich zawieść 🤣 Pozdrawiam

      Usuń
  4. Kolejny etap widzę za Tobą ☺️☺️ coraz więcej przybywa☺️☺️ trzymam kciuki za postępy ☺️☺️

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem końca :-).

    OdpowiedzUsuń
  6. Po prostu patrolowy kolos.Uwielbiam te pieski i już wiele razy je wyszywałam tylko pojedyńczo.Nawet się nie obejrzysz jak synek będzie chciał już bardziej "męskie " obrazki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie już chce- avengersów, ktore kupiłam z psim patrolem. Większy obraz, ale mniej kolorów 🙈 Pozdrawiam

      Usuń